Długo zastanawiałam się, które zdjęcie z wystawy podobało mi się najbardziej. Doszłam do wniosku, że niemal każde miało w sobie coś, co przykuło moją uwagę. Niektóre szokowały, inne dawały do myślenia, jeszcze inne zachwycały. Postanowiłam jednak pochylić się nad kolekcją „zdjęć w zdjęciach”. Zrobił je Amit Sha'al, który nagrodzony został trzecią nagrodą w kategorii „Arts and Enterteinment”.
Moją uwagę zwrócił przede wszystkim, pomysł i sposób wykonania. Stare zdjęcia trzymane przez autora w odpowiedni sposób, wypełniają fotografowane miejsce, stają się częścią całego obrazka. Efekt jest niesamowity.
Ciekawiło mnie jak autor wpadł na taki pomysł i jak wyglądała droga do jego realizacji. „Wziąłem czarno-białe fotografie z lat 1926-1979 i chodziłem ulicami Izraela by znaleźć dokładne miejsca, w których zostały zrobione. Trzymałem zdjęcie przed sobą i fotografowałem czas, w którym kolorowa rzeczywistość 2010 r. kontynuowała to, gdzie kończyły się czarno-białe zdjęcia” mówi Sha'al. Dodaje również, że zdjęcia ukazują, zmiany jakie zaszły w miejscach, które fotografował.
Co ciekawe, w Bejrucie te zdjęcia wywołały liczne protesty. Organizatorzy uznali to za próbę ocenzurowania i zamknęli całą wystawę.