Najważniejsze nagrody filmowe rozdano!
Bardzo cieszy mnie Oscar dla Natalie Portman, za pierwszoplanową rolę kobiecą. Przyznam, że "Czarny łabędź" zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zarówno opowiedziana w nim historia, jak i cała oprawa, robią piorunujące wrażenie. Film nie jest prosty, jednoznaczny. Nawet po wyjściu z kina zmusza do myślenia, analizowania, studiowania historii. Jeżeli ktoś nie widział lub waha sie, to polecam. Moim zdaniem, naprawdę dobre kino.
Uradowały mnie również wyróżnienia dla "Alicji w Krainie Czarów" (za scenografię i kostiumy). Chyba każdy kto widział film zgodzi się, że kostiumy odgrywają tam bardzo ważną, jeżeli nie jedną z najważniejszych ról. Mnie osobiście, najbardziej podobał sie Kapelusznik. Cały jego strój tworzy postać. Bez tego, nawet genialne aktorstwo Johnny'ego Deppa, nie przemówiłoby do wyobraźni widza w tym stopniu.
Niestety, nie widziałam jeszcze "Jak zostać królem", który został okrzyknięty "wielkim wygranym" tegorocznych Oscarów. Mam zamiar nadrobić, jeżeli tylko nadarzy się okazja ;)
Może teraz coś na temat Złotych Malin? ;) Wiesz, że Zmierzch nie dostał żadnej?!
OdpowiedzUsuńO! To nowość ;p
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście coś napiszę na ten temat. Dzięki za inspirację! ;)
Widziałam już "Jak zostać królem" i zdecydowanie polecam :)
OdpowiedzUsuń